Jeśli dziecko zaczyna narzekać na silne bóle brzuszka, może być to pierwszy symptom ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego. Choroba ta najczęściej rozwija się właśnie w wieku dziecięcym. Wymaga błyskawicznej reakcji i natychmiastowego kontaktu z odpowiednim lekarzem – zapalony wyrostek robaczkowy musi zostać usunięty operacyjnie, bo w przeciwnym wypadku może dojść do poważniejszych problemów zdrowotnych i sporych komplikacji.
Do zapalenia wyrostka robaczkowego może dojść w momencie, gdy niewielkie kamienie kałowe zatkają mu dostęp do światła. Przez to właśnie wzrasta jego ciśnienie, co w efekcie doprowadza do stanu zapalnego. A po czym można go rozpoznać?
Jakie są najbardziej charakterystyczne objawy wyrostka u dzieci?
Do zapalenia wyrostka robaczkowego najczęściej dochodzi u nieco starszych już dzieci. Rzadko kiedy choroba rozwija się u noworodków i maluszków, choć czasem oczywiście diagnozuje się ją u pacjentów, których wiek nie przekracza nawet trzeciego roku życia. Są to jednak sytuacje skrajne i wyjątkowe. Jeśli chodzi natomiast o same objawy zapalenia wyrostka robaczkowego, zazwyczaj zaczynają się one pojawiać dość wcześnie, dlatego każdy rodzic może prędko je dostrzec, by od razu pomóc swojemu maluchowi.
Jednym z tych najczęściej występujących jest m.in. jadłowstręt. Dziecko albo w ogóle nie chce jeść, albo spożywa mniejszą ilość posiłków niż dotychczas. Może też marudzić podczas jedzenia. Przy ostrym stadium choroby pojawiają się też pierwsze wymioty. Dziecko cierpi na mdłości, a po zjedzeniu pokarmu automatycznie go zwraca – następuje to w sposób epizodyczny. Może też skarżyć się rodzicom na silne bóle brzucha. Na samym początku choroby odczuwalne są one mniej więcej na samym środku, w okolicach pępka, później przechodząc na prawą stronę i umiejscawiając się tuż pod biodrem.
Ból jest odczuwalny niemalże przez cały czas, ale ulega zintensyfikowaniu w momencie, gdy maluch zaczyna się ruszać – próbuje się bawić, biegać lub chodzić. Zapaleniu wyrostka robaczkowego często towarzyszy również podwyższona temperatura ciała. Warto więc zwrócić uwagę na to, czy dziecko nie ma przypadkiem rumieńców na twarzy. Gorączka będzie prawdopodobnie niewielka – może wynosić od 37 do 38 stopni C.
Te wszystkie objawy wyrostka u dzieci są tak bardzo uciążliwe i nieprzyjemne, że rodzic cierpiącego maluszka chce mu od razu pomóc. Pragnie przynajmniej zdiagnozować jego stan, aby upewnić się, czy rzeczywiście ma do czynienia z zapaleniem wyrostka. Nie da się tego jednak jednoznacznie sprawdzić. Oczywiście w przypadku występowania ryzyka zachorowania wykonuje się kilka podstawowych badań.
Młody pacjent od razu jest kierowany na badanie krwi i moczu, a także na USG samej jamy brzucha. Na podstawie analizy wyników tych testów ocenia się stan jego zdrowia. Lekarz sprawdza, czy poszczególne objawy nie świadczą przypadkiem o innych chorobach – np. zapaleniu układu moczowego bądź powiększeniu się węzłów chłonnych występujących w jamie brzusznej.
Trudności związane z diagnozowaniem zapalenia wyrostka robaczkowego wymagają zazwyczaj przynajmniej kilkukrotnego powtórzenia wszystkich badań. Dziecko jest im poddawane parę razy. Dzięki temu lekarz może postawić właściwą diagnozę choroby i od razu rozpocząć jej leczenie.
A jak leczy się zapalenie wyrostka robaczkowego?
Jedynym sposobem na pozbycie się tej choroby jest niestety poddanie się zabiegowi chirurgicznemu. Podczas operacji lekarze usuwają zapalony wyrostek robaczkowy – robiąc to z pomocą jednej z dwóch stosowanych technik. Warto też wspomnieć o tym, że nawet jeśli lekarz jakimś cudem pomyli się w swojej diagnozie i niepotrzebnie usunie wyrostek, który tak naprawdę nie wywoływał tych wszystkich nieprzyjemnych objawów, nie będzie mieć to negatywnego wpływu na stan zdrowia malca.
Tak naprawdę wyrostek nie jest jakimś szczególnie ważnym narządem. Spokojnie można go usunąć i dalej funkcjonować tak jak dawniej. Jeżeli jednak dziecko zostało już zapisane na zabieg operacyjny, rodzic musi mu te trudne chwile jakoś ułatwić. Dla malucha sama wizyta w szpitalu okaże się ciężkim przeżyciem. Najprawdopodobniej nie będzie on chciał w nim zostać, zwłaszcza jeśli zostanie zmuszony do dłuższego pobytu na sali. A operacja wyrostka robaczkowego wymaga pewnej rekonwalescencji.
Młody pacjent przez kilka dni pozostanie pod opieką lekarzy, którzy sprawdzą, czy rana prawidłowo się goi i czy nie doszło do żadnych komplikacji. W tym czasie rodzic musi po prostu dbać o komfort swojego dziecka. Nie powinien okazywać przy nim własnego strachu i lęków.
