Gdy na świat przychodzi dziecko niepełnosprawne, jego rodzice stają przed poważnym wyzwaniem. Istotne jest, aby takie doświadczenie potraktować właśnie w ten sposób, nie zadręczając się ani nie obwiniając za nic. Oczywiście nie jest to takie proste – specjaliści podkreślają, że zaakceptowanie takiej sytuacji wymaga czasu i przejścia kolejnych etapów oswajania się z nową rzeczywistością.
Bardzo istotne jest wówczas bez wątpienia wsparcie bliskich
Jeśli rodzina, znajomi i przyjaciele podejdą do tematu w odpowiedni sposób – czyli ze zrozumieniem, a jednocześnie bez bagatelizowania i omijania sprawy – wówczas znacznie łatwiej jest rodzicom dziecka z niepełnosprawnością odnaleźć się w takiej sytuacji.
Konieczna jest także realna pomoc w codziennym życiu. Dziecko niepełnosprawne to mnóstwo obowiązków związanych z terapią, pielęgnacją, leczeniem, wizytami u specjalistów. Wiele zależy oczywiście od rodzaju schorzenia. Nieco innej opieki wymagać będzie dziecko niepełnosprawne intelektualnie lub nieporuszające się samodzielnie, a nieco innej wtedy, gdy chodzi o malucha z lekkim niedosłuchem.
Każda choroba czy zaburzenie to jednak konieczność poświęcenia dużej ilości energii, sił, pracy, a także pieniędzy. Bardzo ważne jest tu więc wsparcie najbliższego otoczenia. Rodzice dziecka niepełnosprawnego często potrzebują choć chwili wytchnienia, zwłaszcza jeśli pracują zawodowo lub wychowują inne potomstwo. Zajmowanie się samodzielnie wszystkimi sprawami – domem, pracą, rehabilitacją, zajęciami dodatkowymi, pobytami w szpitalach, wizytami w klinikach czy poradniach – może spowodować szybkie wyczerpanie.
Nie chodzi tu tylko o kwestie fizyczne, ale przede wszystkim psychiczne. Warto zatem zaproponować pomoc – może to być krótka wizyta, zajęcie się dzieckiem, by rodzic mógł wyjść, zaproponowanie wsparcia materialnego, zawiezienie na wizytę lekarską, opieka nad rodzeństwem takiego malucha. Często wystarczy nawet zwykły telefon i szczere zainteresowanie oraz dodanie słów otuchy.
Jeśli zaś samemu posiada się dziecko niepełnosprawne, warto nie bać się korzystania z pomocy ani proszenia o nią. Wokół zazwyczaj znajduje się wiele osób, które chętnie udzieliłyby takiego wsparcia, jednak zwyczajnie nie wiedzą, jak należy to zrobić. Wystarczy im zatem wskazać, jakie ma się potrzeby i trudności oraz w czym mogliby okazać się najbardziej pomocni.
Zawsze trzeba też pamiętać, że dziecko niepełnosprawne nie oznacza zamknięcia się w domu. Wręcz przeciwnie – każdy powinien mieć kontakt ze światem, także osoby chore czy mniej sprawne. Rodzice często chcą uchronić swoją latorośl przed złymi spojrzeniami czy komentarzami, ale nie warto przejmować się takimi zachowaniami innych osób. Dziecko niepełnosprawne powinno od urodzenia brać udział w życiu społecznym – oczywiście na tyle, na ile pozwala mu na to kondycja i stan zdrowia.
Integrowanie go z pełnosprawnymi rówieśnikami musi być normą
Zresztą nie brak dziś przedszkoli i szkół, które działają właśnie w takim systemie. Dziecko niepełnosprawne uczęszcza do palcówki edukacyjnej ze zdrowymi kolegami i ma szansę wspólnie z nimi spędzać czas, nawiązywać relacje, uczyć się, bawić – czyli, krótko mówiąc, żyć zupełnie normalnie.
Warto też wziąć pod uwagę, że medycyna rozwija się dziś niezwykle szybko, wprowadzając skuteczne metody leczenia, nowe środki farmakologiczne czy rozwiązania na różnorodne problemy zdrowotne. Pojawiają się także coraz to ciekawsze formy terapii oraz nowoczesny sprzęt rehabilitacyjny. Wszystkie te elementy sprawiają, że dziecko niepełnosprawne może, przy odpowiednim podejściu i zaangażowaniu, zrobić ogromne postępy i zredukować ilość własnych ograniczeń.
Przykładem jest tu choćby wada słuchu, która kilkadziesiąt lat temu była sporym problemem i wiązała się m.in. z posługiwaniem się tylko za pomocą języka migowego. Dziś niemowlę ze znacznym niedosłuchem jest poddawane wszczepieniu implantu ślimakowego i natychmiastowej terapii,a później także nauce mowy. Jej efektem jest doskonałe radzenie sobie w dalszym życiu, nauce, pracy. Dobrze więc, aby rodzice interesowali się postępami naukowymi w zakresie leczenia choroby swojego dziecka i dowiadywali się na temat różnorodnych, dostępnych sposobów usprawniania małego człowieka.